Trzeba jednak pamiętać, że pokój dla dziecka powinien być ciepły. Dlatego nie warto przesadzać z kanciastymi meblami, które sprawdzą się raczej w pokoju dziennym lub w sypialni rodziców. Biel jest delikatna, a wnętrze nią wypełnione sprawia wrażenie ekskluzywnego. Meble nowoczesne skąpane w bieli mają w sobie wiele uroku.
Kącik dla niemowlaka czy od razu pokój ? Też ponad 2 lata temu stałam przed tym wyborem, wtedy wybrałam pokój, a teraz przy drugim dziecku jednak zdecydowałam się na kącik, dlaczego? Koniecznie przeczytaj. Kiedy na świat miał przyjść Wojtuś, chciałam, żeby jego pokój był już gotowy. Było tam wszystko, łącznie z fotelem do karmienia (rozkładanym do spania) czy stolikiem dla mamy na kawkę. Z nami w sypialni spał przez pierwszy miesiąc w małym łóżeczku turystycznym, coś ala dostawka. Nie wysypiałam się za nic w świecie, bo każdy jego głośniejszy oddech, przyśpieszony itd. mnie rozbudzał. W efekcie wyglądałam jak zoombie mama, tak samo się czułam i myślałam, że jestem najgorszą mamą na świecie. Potrafiłam liczyć oddechy pół nocy czy na pewno dobrze oddycha itd. Ześwirowalam masakrycznie. Po miesiącu, stwierdziłam, że skoro i tak nie śpi z nami w łóżku, przesypia doskonale noce to spróbujemy z nianią elektroniczną w jego pokoju. Pierwsze dwie noce, spałam na fotelu tuż obok, okazało się, że wszystko jest ok więc przeniosłam się do sypialni. Mój Wojtek był typem dziecka, które musiałam w nocy karmić na śpiocha bo ani mu się śniło wstawać (zalecenia pediatryczne). Czy kącik niemowlaka jest złym pomysłem? Absolutnie nie, teraz dla Poli urządzamy kącik dla niemowlaka w naszej sypialni, nie chcemy aby Pola budziła w nocy Wojtka więc wylądowala u nas. Kącik jest mniejszą wersją pokoju Wojtka, musiał pomieścić te same funkcje na dużo mniejszej przestrzeni. Tym razem zdecydowaliśmy się wstatwić normalne łóżeczko do sypialni, komodę na ciuchy itd. Z Wojtkiem latałam do jego pokoju go przebierać bo w sypialni u nas nie było nic 🙂 A oto co znalazło się w kąciku niemowlaka 1. Łóżeczko Novelies Zara – TUTAJ Tym razem pełnowymiarowe, ba nawet większe 140×70 cm. Uznaliśmy, że będzie na dłużej, Wojtek miał 120×60 cm i teraz jako 2 latek miał trochę ciasno, bo to wędrujące dziecko. Postawiłam na design panujący w naszej sypialni czyli biel i drewno. Nie powiem, łóżeczko do skrecenia nie należy do najłatwiejszych ale jest bardzo stabilne. Jedyny minut to niestety brak w komplecie wysuwanej szuflady, chociaż przy obecnym ustawieniu mebli nawet nie miałaby się gdzie wysunąć 🙂 2. Komoda Novelies Zara – TUTAJ Komodę w kąciku niemowlaka wybraliśmy z tej samej kolekcji, trochę pójście na łatwiznę a trochę dbanie o spójność. Jednak nie chciałam miszmaszu, miało być klasycznie i miało pasować do szafek nocnych. Komoda składa się z 3 szuflad, otwieranych na klik klik. Środku jest masa miejsca, pasują idealnie moje ukochane wkłady z ikei 😉 3. Baldachim Yosoy – TUTAJ To nie jest must have, jednak trochę chroni od delikatnego przeciągu, czy lampki nocnej podczas nocnego karmienia. U nas przy pierworodnym świetnie się sprawdził, więc Pola również dostała swój baldachim. A, że cieszy mamine oko to już inna sprawa. Ten również można łatwo uprać, co jest bardzo ważne, bo przy pierwszym naszym baldachimie liczył się wygląd, ale miałam problem z wypraniem, bo koło się wypinało i w pralce poniszyło cały baldachim 🙁 4. Przewijak – TUTAJ Przewijak, jak przwijak montowany na łóżeczko lub komodę ułatwia życie. Później to i będzie nam wszystko jedno gdzie będziemy przewijać Polę, tak samo było w Wojtkiem. Jednak przez pierwsze dni po cesarce doceniałam, że jest tak wysoko i nie trzeba się schylać. Później wylądował w łazience, gdzie do tej pory służy Wojtkowi do rytuałów kąpielowych. 5. Gniazdko niemowlęce Kadaro – TUTAJ U nas ze względu na dwupoziomowe mieszkanie służyło głównie do życia na "dziennym" piętrze. Służyło nam jako "zabezpieczenie" żeby Wojtek nic sobie nie zrobił podczas drzemki. Na noc lądowało w łożeczku z Wojtkiem, który miał bardzo silny odruch moro i kochał spać w otulaczku i gniazdku ze swoim szumiącym misiem. Takie gniazdko to również świetne rozwiązanie na krótkie wypady, gdy nie chcemy kupować na początku łóżeczka turystycznego. My oczywiście na poczatku używamy rożka,który można później rozłożyć i używać jako maty lub kocyka, tutaj akurat firmy YOSOY – TUTAJ 6. Ochraniacz na szczebelki Effiki – TUTAJ U mnie zdecydowanie must have! Wojtek pomimo zmiany łóżka na "dorosłe" nadal ma ochraniacz, niestety nasze dziecko wędruje po całym łóżku, już zdarzyło się, że obudził się z siniakami czy rozciętą wargą 🙁 Mam nadzieję, że Pola będzie spokojniejsza pod tym względem, mimo wszystko zdecydowaliśmy sie założyć jej ochraniacz od początku. Wybrałam przepiękny biały ochraniacz w delikatne szare kropki, bałam się, że będzie za miękki i że będzie brzydko odstawał na szczęście pasuje idealnie, jest sztywny, nic się nie odbigna, zagina itd. i pięknie rozjaśnia kącik. A tkanina mmm… już wiem dlaczego Pani w sklepie jak kupowałam Wojtka ochraniacz mówiła, żeby nie kupować zwykłego bawełnianego ale muślinowy, bambusowy czy bawełnę satynową, shit! Serio uczę się na błędach i tym razem mamy z bawełny satynowej, już sie rozglądam za pościelą dla mnie z tego boskiego materiału 🙂 7. Organizer do Łóżeczka Tiny Star – TUTAJ Podręczny organizer do przewijania, idealnie pomieści kilka pieluch, mokre chusteczki, kosmetyki do pupy i czego dusza zapragnie. Wieszasz na łóżeczku pod przewijakiem i nie musisz szukać po pudełkach gdzie co dałaś. Czad! Ja do nocnych karmień wstawałam jak zoombie mama i przenosiłam Wojtka do jego pokoju gdzie był przewijak i myszkowałam w dużym organizerze gdzie po ciemku ciężko mogłam coś znaleźć. Później lepiej się zorganizowałam 🙂 Ale teraz nie mam tyle miejsca, żeby się "rozłożyć", więc skorzystam z kompaktowego organizera na łóżeczko, który pomieści "pakiet do przewijania". 8. Mobil / karuzela – TUTAJ Dzieci lubią oglądać ruszające się elementy nad nimi, Wojtek miał wieszane karty kontrastowe, które bardziej go ciekawiły niż super wypaśna karuzela z projektorem. Tym razem chcę zobaczyć jak sprawdzi się u nas mobil. Podobno to hit, no cóż sprawdzimy czy #JejRóżowatośćPola zaakceptuje w swoim kąciku niemowlaka takie cudo 🙂 9. Pościel i otulacz YOSOY – TUTAJ A jakżeby inaczej również różowa. Postanowiliśmy przetestować spanie z kołderką/kocykiem zamiast śpiworka (w przypadku Wojtka tylko on się sprawdzał). Jest to o wiele wygodniejsze niż pranie śpiworka non stop, bo się uleje itd. Pościel jest wykonana z miękkiej bawełny, który idealnie przepuszcza powietrze, zdecydowaliśmy się też na otulacz który idealnie sprawdzi się na lato. 10. Pieluszki Motherhood – TUTAJ A matki eko wariatki mówiły kup bambus, muślin a nie najtańszą tetrę, pierz w kasztanach a nie proszkach dla dzieci itd. I o ile faktycznie z pieluchami mnie przekonały to do kasztanów jakoś hmm… nie. Przy Wojtku kupiłam pieluszki marki X opisane na allegro jako premium, przyszły wyglądały ok do pierwszego prania. Serio to moja firanka najtańsza z ikei ma grubszy splot niż ta tetra. Mamy polecały markę motherhood i pokazały mi na spacerze jak wygląda i jaką ma gramaturę i kurczę miały rację, faktycznie są grube, mięsiste i genialne! Te z allegro przetrwały kilka prań i lądowały w koszu, a te z motherhood zostały dla Poli i może jeszcze dla rodzeństwa jak się kiedyś pojawi 🙂 Dokupiłam kilka sztuk tetrowych, flaneli (też bez porównania jeśli chodzi o jakość) i otulaczy muślinowych. Flanelkę zawsze podkładam pod główkę w łóżeczku, na wypadek jakby się ulało, żeby nie zmieniać prześcieradełka non stop. 11. Poduszka klin Motherhood – TUTAJ Ojj pomaga przy ulewaniach i kolkach, jeśli jeszcze nie macie to zdecydowanie must have! Pomaga także przy zatkanym nosku, jak dziecko wymiotuje podczas choroby itd. Generalnie dziecko ma wyżej główkę niż resztę ciała wtedy, podobnie jest w "mydelniczkach" w szpitalach jak się rodzi dzieci, nie wiem czy ktoś z Was zwrócił na to uwagę ale one są delikatnie pochylone 🙂 Dziecku lepiej się oddycha i również pokarm mu się mniej cofa bo musi powalczyć z grawitacją. I jeszcze podsyłam inne zdjęcia <3 Poduszka księżyc EFFIKI – TUTAJ | Przytulanka Sarna – TUTAJ

Seria modułowych mebli do przechowywania TROFAST pozwala połączyć obudowę z wybranymi pojemnikami i półkami. Taki zestaw łatwo przebudować albo rozbudować, gdy dzieci oraz ich kolekcja zabawek urosną. A dodatkowo pojemniki ułatwiają przenoszenie zabawek z miejsca na miejsce. Seria do przechowywania zabawek TROFAST. Top Seller.

Sypialnia i pokój dla niemowlaka w jednym wymaga zaaranżowania osobnych stref. Kącik malucha i część sypialni rodziców rozgraniczysz jednak bardzo łatwymi sposobami. Przestrzeń dla dziecka powinna znajdować się w jednej części pokoju - najlepiej zaaranżować ją w rogu, gdzie łatwiej będzie wstawić dziecięce mebelki czy akcesoria.
BLOG o mojej ciązooporności i próbie odczarowania jej: https://ciazooporna.blog/FB Ciążooporna https://www.facebook.com/dinozaurplodnosci/INSTAGRAM @dinozaur

Wiemy jednak, że nie każdy może sobie na to pozwolić. W takiej sytuacji dobrze będzie podzielić jakieś pomieszczenie na dwa lub wydzielić jakąś część w danym pokoju. Jak wydzielić kącik dla dziecka kiedy nie mamy osobnego pomieszczenia? Najczęściej kącik dla malca zostaje wygospodarowany w sypialni rodziców. Stawiamy tam

. 432 109 343 600 629 318 572 594

kącik dla dziecka w sypialni