Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: W jaki sposób społeczeństwo robi pranie mózgu młodzieży? Pytania . Wszystkie pytania; Marketing i Reklama (2772) Media (1405)
7 listopada 2014 o 21:30 Multikino zaprasza do udziału w 12. edycji Nocy Reklamożerców. Na uczestników pokazu czeka ponad 300 starannie wyselekcjonowanych reklam z całego świata. Zwiedź 40 państw z reklamożercami z Twojego miasta siedząc w wygodnym kinowym fotelu. Noc Reklamożerców to unikalna w skali całego świata impreza filmowa, złożona z projekcji starannie wyselekcjonowanych reklam. Obok festiwalu w Cannes to największe międzynarodowe święto reklamy organizowane od ponad 30 lat, w 40 krajach. W tym roku w Polsce Noc Reklamożerców odbędzie się po raz 23, a w kinach sieci Multikino po raz 12! Dla polskich Reklamożerców program zostanie wyemitowany z cyfrowych plików (DCP) z wykorzystaniem nowoczesnych, kinowych projektorów cyfrowych! Co roku w polskiej Nocy Reklamożerców bierze udział ponad 5000 tysięcy fanów reklamy i dobrej zabawy. W tym roku na uczestników czeka bardzo bogaty program, dzięki któremu w trakcie jednej nocy będą mogli zobaczyć prawie 300 reklam. W wydarzeniu mogą uczestniczyć osoby, które ukończyły 15 lat. Multikino tak samo, jak w ubiegłych latach przygotowało dodatkowe atrakcje. W salach odbędą się konkursy z nagrodami, a w kinowych barach na Reklamożerców będą czekały specjalne oferty - wybrane przekąski oraz napoje będą w atrakcyjnych Reklamożerców 2014 odbędzie się 7 listopada w 10 wybranych Multikinach w Polsce: Gdańsk, Kraków, Łódź (Silver Screen), Poznań 51, Warszawa Ursynów, Warszawa Złote Tarasy, Wrocław Arkady Wrocławskie, Zabrze oraz po raz pierwszy w Katowicach i Olsztynie!Program Nocy Reklamożerców 2014:Start: 21:30 - W programie 34 edycji Nocy Reklamożerców znajdziecie jak zawsze wspaniałe filmy z ponad 40 Państw- Ponad 5 godzin super zabawy - Ok. 300 reklam- reklamy emitowane z cyfrowych plików, z wykorzystaniem cyfrowych projektorów kinowych- reklamy firm Audi, Guiness, McDonald's i Volswagen jak zawsze na najwyższym kreatywnym poziomie- kolejna angielska seria reklam Lynx (w Polsce marka Axe)- saga reklam Cadbury Dairy Milk- zaskakująca kampania niemieckiego supermarketu Edeka- reklamy z Argentyny i Australii - pierwszy jugosłowiański film reklamowy z 1926 roku odpowie na pytanie dlaczego młoda Milika pozostaje samotna podczas gdy jej przyjaciółka Natalia odnosi liczne sukcesy sercowe- jak zawsze klasyka reklamożerców - czekolada Milka i jej austriackie zaśpiewy, Bob i jego Fiat 131 i wiele innych wspaniałych filmów- 4 bloki reklam, pomiędzy blokami 10 minutowe przerwy Przeczytaj także Informacja o biletach Ceny biletów na Noc Reklamożerców 2014: normalny - 39 zł ulgowy z ważną legitymacją studencką lub uczniowską (15+) - 34 zł cena z kodem zniżkowym Facebook (ważne tylko do 1 listopada włącznie) – 32 zł grupowy ( os. w kasie kina) – 29 zł Sprzedaży Biletów: Bilety na tegoroczną Noc Reklamożerców już w sprzedaży przez stronę oraz w kasach kin, w których odbywa się wydarzenie. Bilety grupowe oraz bilety z kodem promocyjnym z Fan Page’a Multikino Polska można nabyć tylko w kasach kin. Bilet ulgowy obowiązuje z ważną legitymacją studencką lub uczniowską dla uczniów pełnoletnich. Bilety grupowe dla grup powyżej 15 osób u specjalistów ds. rezerwacji grupowej w poszczególnych kinach (telefony kom. pon - pt, 9:00-17:00): Multikino Gdańsk, al. Zwycięstwa 14; tel.: 58 765 93 24, tel. kom.: +48 502 555 736
Mobilking - kontrowersyjna reklama sieci komórkowej. Mobilking – marka usług telefonii komórkowej, świadczonych przez przedsiębiorstwo MNI Mobile będące własnością MNI Telecom. Jest to operator wirtualny, do niedawna korzystający z infrastruktury Polskiej Telefonii Cyfrowej. Obecnie sieć działa na zasięgu PTK Centertel
Jeżeli zależy nam na profesjonalnym czyszczeniu tapicerki samochodwej czy dywanów to warto takie zadnie zlecić firmie, która specjalizuje się w czyszczeniu dywanów i tapicerek. 2010-07-02 Nareszcie wyczekane wakacje. Po całym roku biernego trybu życia za biurkiem, warto zrezygnować z lenistwa i postawić na aktywne spędzenie sezonu letniego. Aby prowadzić zdrowy styl życia nie musimy mieszkać na wsi. Duże miasta, również Kraków, oferują nam szereg ciekawych możliwości. 2010-06-29 Na półkach sklepowych mamy mnóstwo, przeróżnych proszków. Czy wybieramy je pod względem działania, czy może pod wpływem reklamy w telewizji, a może podoba nam się ich opakowanie? 2010-06-11 Sejm jednogłośnie przyjął ustawę liberalizującą kwestie chodzenia po terenach zielonych znajdujących się w mieście, oczywiście jestem jak najbardziej zadowolony z tego powodu lecz czuję pewien niedosyt, wspomnienia Krakowa były bliższe ideału. Przypomnijmy sobie również jak sprawy w Krakowie miały się jeszcze kilkanaście lat temu. 2010-05-27 Grzegorz Kołodko pobił sam siebie proponując tak zwany podatek solidarnościowy, z niewiadomych przyczyn miałby on objąć lepiej prosperujące warstwy społeczne po to aby naprawić szkody po powodzi. Warto zadać sobie tylko jedno proste pytanie: Dlaczego? 2010-05-10 Obecnie kwestia prywatyzacji oraz reprywatyzacji jest sprawą kontrowersyjną, z jednej strony należałoby dokonać prywatyzacji, z drugiej możemy być pewni iż prywatyzowanie zakład zostanie nieuczciwie sprzedany i rozkradziony. Czy iść dalej i prywatyzować drogi po których się poruszamy? 2010-05-10 Obecnie nowe pokolenie ma być wychowane w tak zwanym duchu demokracji i tolerancji, wpajane jako dogmat jest im poczucie iż bezwzględnie wszyscy ludzie są wobec siebie równi i nie może to podlegać żadnej dyskusji, rozpatrzmy więc krytycznie i na poważnie czy ludzie rzeczywiście są sobie równi? 2010-02-18 Wszyscy chcielibyśmy aby nasze dywany, wykładziny i komplety wypoczynkowe zawsze były jak nowe. Niestety z biegiem czasu wszystko staje się brudne i szare. Zwykłe metody prania zawodzą? Nie znaczy to wcale, że od razu musimy sięgać do kieszeni i kupować nowe. Wypróbuj profesjonalnego sposobu odnowienia dywanów i tapicerki. 2010-02-01 Po obejrzeniu reklamy w TV zdecydowałam się kupić sławny proszek do pranie dywanów. „Tylko rozsypać na dywan, poczekać 20 minut i wciągnąć odkurzaczem" - cudo, a nie środek do prania ów proszek za cenę ok. 26zł ... Czasem tak się w życiu trafi, że przez chwilę nieuwagi poplamimy dywan, czy kanapę. W takim przypdaku pół biedy, jeśli jest to nasza własność, ale co w sytuacji, kiedy rzeczony dywan należy do kolegi / znajomych / rodziny?

pranie mózgu ‘opaczne kształtowanie czyichś poglądów, czyjegoś systemu wartości za pomocą silnej presji psychicznej, indoktrynacji; dezorientowanie kogoś,manipulowanie kimś’; wyr. rzecz., polit. Nazwa techniki indoktrynacji stosowanej w maoistowskich Chinach; Reklama, reklama, pranie mózgu od rana (…).

Łukasz z reklamami ma do czynienia dosyć rzadko. Jednak to w zupełności wystarczy, by zaobserwować, jak skutecznie specjaliści od marketingu oddziałują na myślenie dziecka. Koniec każdej reklamówki kwitowany jest następująco: "Chcę to mieć!" I nie ważne czy będzie to miś eduś czy "ulubione ciasto wszystkich Polaków"... Slogany reklamowe wpadają w ucho szybko i równie szybko "wzbogacają" słownictwo dziecka o różne zwroty i wyrażenia... Łukasz rysuje z Tatą obrazki. Po chwili mówi:- Już lepiej nie można pokazać, że ta pani to jabłko, a ten pan to błonnik! (z reklamy soku jabłkowego). Następnie, w przerwie między jednym a drugim łykiem swojego picia - A to tekan, czy co to? - pyta. Zdezorientowany Tata po chwili łapie, że synkowi chodzi o ulubiony gatunek herbaty "naszego" mistrza...

"Reklama, reklama. Pranie mózgu już od rana" - śpiewał kilkanaście lat temu K.A.S.A. Tak było do dziś, bo właśnie weszły w życie przepisy zakazujące podawania nieprawdziwych informacji
Joanna Jankowiak Jak znaleźć się w wąskiej grupie reklam, które przykuwają uwagę odbiorcy i zostają z nim na dłużej? Oto jest pytanie... Reklama, reklama. Pranie mózgu już od rana - tymi słowami znany w latach dziewięćdziesiątych artysta komentował rosnącą popularność reklam. Dzisiaj ich obecność już nas w ogóle nie dziwi, gdyż stały się nieodłącznym elementem naszej codzienności. Niekoniecznie jednak pożądanym. Co najczęściej bowiem robimy podczas przerwy reklamowej? Idziemy zaparzyć sobie herbatę czy zmieniamy kanał. Na stronach WWW atakujące nas okienka i filmiki zamykamy jednym kliknięciem, nie pamiętając nawet ich nadawcy czy treści. Jesteśmy bowiem reklamami po prostu zmęczeni. Jednostronny przekaz i agresywne wkraczanie w każdą sferę naszego życia nie jest już niezawodną metodą na uwagę, gdyż nauczyliśmy się traktować przekaz reklamowy selektywnie. Jak zatem znaleźć się w tej wąskiej grupie reklam, które przykuwają uwagę odbiorcy i zostają z nim na dłużej? Ambient marketing Receptą zdaje się być zastosowanie mniej standardowych form przekazu, czyli tzw. ambient marketingu. - Działania tego typu bazują na stymulowaniu emocji - głównie zaskoczenia. Bodziec wywołujący zaskoczenie przyciąga naszą uwagę, stajemy się czujniejsi, chcemy być bardziej świadomi tego, co wokół nas się dzieje - wskazuje Sandra Rona, psycholog społeczny. - Dzięki temu treści dłużej pozostają w świadomości potencjalnych odbiorców. Sceptycy klasycznych form reklamy z pewnością od razu podchwycą ideę ambient marketingu, która skierowana jest do konkretnego klienta, omijając tradycyjne środki masowego przekazu (telewizja, radio, prasa). Ambient najczęściej wkracza w przestrzeń miejską, choć równie eksploatowany jest internet. Popularnymi miejscami „w realu”, wykorzystywanymi w tego typu kampaniach, są toalety. Dotyczy to głównie tych w klubach czy restauracjach - z racji tego, iż zapewniają odrobinę intymności i spokoju, zarazem zwiększając podatność na bodźce. Podobnie dobrym miejscem do tego typu przekazu są przystanki autobusowe. Czekający na transport ludzie są bowiem otwarci na umilające im czas oczekiwania niestandardowe elementy wokoło. Dużą zaletą tego typu akcji promocyjnych jest również ich „wirusowy zasięg”. - Oznacza on ni mniej, ni więcej, tylko to, że stworzone przez nas treści zostaną przekazywane dalej bez naszego bezpośredniego udziału. W dobie powszechnie funkcjonujących społeczności internetowych dobrze poprowadzona akcja marketingowa będzie najprawdopodobniej rozpowszechniana poprzez np. przesyłanie linków, umieszczanie na tablicy itp. Dzięki temu zyskujemy rozgłos stosunkowo niskim kosztem - tłumaczy Sandra Rona. Poza granicami tradycji Coraz częściej i w naszą polską przestrzeń wkraczają zaskakujące w swej formie reklamy. Najczęściej decydują się na nie duże, znane brandy lub firmy mające odpowiedni budżet do wejścia na rynek. Najważniejszy w samej kampanii jest jednak pomysł, który sprawi, że ludzie będą chcieli mówić o akcji innym i dzielić się z nimi swoimi doświadczeniami. Według badań przeprowadzonych wśród agencji marketingowych, wskazuje się aż na 77 proc. skuteczność narzędzia, jakim jest ambient. Trzeba mieć jednak świadomość, że stworzenie niestandardowego i ciekawego przekazu wiązać się może z dość dużym wydatkiem. Zobaczmy, jakie marki zdecydowały się zaryzykować, wychodząc do potencjalnego klienta „na ulicę”. „Merlin wychodzi do Ciebie” Dokładnie pod takim hasłem odbyła się kampania ambientowa polskiej księgarni internetowej Merlin. Na ulicach Poznania pojawiły się mobilne regały z książkami, które obsługiwały postaci z książek i filmów. Akcja miała związek z przeniesieniem firmy do wspomnianego miasta i otwarciem w nim pierwszego punktu odbioru zamówień. Mobilne punkty dawały przechodniom możliwość zatrzymania się na chwilę w miejskim zgiełku, pooglądania czy nawet przeczytania fragmentu interesującej książki. - Akcja ta jest doskonałym przykładem na to, jak przy okazji promocji idei, z którymi związana jest marka, przemycić również jej brand i pokazać klientom, że jesteśmy otwarci na ich potrzeby i gotowi nawiązać z nimi bezpośredni kontakt - podkreślił w wypowiedzi dla Piotr Baranowski, business development director z agencji odpowiedzialnej za wspomnianą akcję promocyjną. Dodatkowo strażnicy mobilnych regałów wręczali każdemu zainteresowanemu zniżkowe bony na zamówienia z dostawą do nowego punktu odbioru. - Ambient wzbudził ogromne zainteresowanie poznaniaków. Byliśmy zaskoczeni, jak pozytywnie zostały odebrane mobilne biblioteczki - dodaje Piotr Baranowski. Wspomniany ambient okazał się tak dużym sukcesem, że powtórzono go również w innych polskich miastach. Niewidzialny pies na spacerze Zupełnie inny sposób zaistnienia w przestrzeni miejskiej wybrała Kompania Piwowarska SA, w kontekście wprowadzenia w 2005 roku nowej marki piwa „Dog in the Fog”. Kampania ta nagrodzona została w prestiżowym konkursie branży reklamowej Effie. Jednego dnia, o określonej godzinie, w określonych miejscach w ośmiu miastach Polski, spotkali się właściciele... niewidzialnych psów. Zamieszanie trwało zaledwie kilka minut, po czym grupa rozchodziła się w różnych kierunkach, znikając w uliczkach miasta. Ten osobliwy happening stał się przedmiotem dyskusji na wielu forach internetowych, gdzie próbowano odgadnąć, czego on dotyczył. Wśród hipotez pojawiały się kampanie producentów karm dla psów czy agitacja społeczna na rzecz bezdomniaków. Reklama przyniosła spektakularny efekt. „W trakcie trwania całej akcji (warto podkreślić, że było to zaledwie 5 dni) ukazało się 20 publikacji, w tym: 1 publikacja telewizyjna - TVP program II Panorama ( godz. to wydanie Panoramy obejrzało 1 185 tys. widzów), 8 publikacji radiowych ( Program III PR, Złote Przeboje, Radio Pogoda, Radio Kolor, Radio Wawa, Radio Zet) oraz 10 publikacji prasowych. Dyskusje na temat akcji toczyły się na 80 forach dyskusyjnych” - wylicza branżowy portal Rozgość się Kampanie ambientowe mogą również być o wiele prostsze w swojej formie. Idealnym przykładem na to było wykorzystanie przestrzeni przystanków autobusowych przez szwedzką firmę Ikea. Aby umilić czas oczekiwania na środek lokomocji, przygotowano wystrój niemal idealnie imitujący domowe wnętrze. To działanie marketingowe miało jednak jeszcze jeden cel - społeczny. Przy okazji oczekiwania na autobus zadawano bowiem mieszkańcom poszczególnych lokalizacji pytania dotyczące tego, co ich zdaniem można by wygodniej urządzić w ich miastach. Dało to mieszkańcom możliwość podzielenia się opinią na temat komfortu życia w ich otoczeniu. - Staramy się także działać społecznie. Stąd właśnie pomysł na akcję zachęcającą mieszkańców do wypowiedzenia się na temat tego, co chcieliby zmienić w swoim mieście, aby mieszkało im się wygodniej, ładniej i przyjemniej - wyjaśniła „Dziennikowi Polskiemu” Joanna Łozińska, rzeczniczka Ikei. Trudne decyzje Dlaczego zatem, mimo świetnego odbioru akcji ambient marketingowych, w Polsce wciąż tak mało jest niesztampowych działań marketingowych? - Ambient marketing zmienia się bardzo dynamicznie. Coś, co już raz wywołało pożądany efekt, niekoniecznie sprawdzi się następnym razem. Potrzeba więc oryginalności, nieszablonowości, prowokacji, a te rzeczy wiążą się z ryzykiem. Nie wiadomo, jak klienci na nią zareagują, czy wywołamy pożądane reakcje. Aby mieć w tym obszarze pewność, warto poradzić się specjalistów. Reklama ambientowa może więc pochłonąć sporo czasu i pieniędzy, a nie przynieść spodziewanych efektów. Stąd klasyczne metody marketingowe są przez polskich przedsiębiorców wybierane częściej - są bezpieczne, znane, prostsze, choć wcale nie bardziej skuteczne. Musimy pamiętać, że taki rodzaj marketingu wymaga też odpowiedniego przygotowania, na które potrzeba zaangażowania i czasu. Na to reklamodawcy często nie chcą sobie pozwolić - wyjaśnia Sandra Rona. Tak naprawdę wybór rozwiązania marketingowego jest sprawą indywidualną przedsiębiorcy. Od niego zależy, czy wybierze to, co ma szansę zaciekawić, przykuć uwagę i skłonić do dyskusji, czy schowa swój przekaz w klasycznych ramach reklamy.
Pranie mózgu - Sally Satel • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz! • Oferta 12626308574
Tato – to nie szklanka z whisky, to nie kufel piwa Temat może dziwny, inny. Nie mogłam się oprzeć, żeby tego z siebie nie wyrzucić. Innymi słowy mieliśmy niedawno dzień mamy. Dzień, gdzie wszystkie mamy otrzymują ogrom serdeczności, wdzięczności za trud wkładany przez okrągły rok, bukiety kwiatów itp. itd. I to jest fajne, super i trzeba to święto celebrować. Już wkrótce, bo 23 czerwca zbliża się piękne święto – DZIEŃ TATY. Pytanie – jaki idealny prezent sprawić tatusiowi, przewija się wśród wielu małych i dużych główek. To święto to piękna okazja, by wyrazić miłość i wdzięczność tacie. Proste jest, że gdyby Twojego i mojego taty nie było, to i Ciebie i mnie też by nie było. Wiadomo – biologia, no i fakt że do tanga trzeba dwojga. REKLAMA, REKLAMA – PRANIE MÓZGU JUŻ OD RANA Do czego pragnę nawiązać? Mianowicie do reklam, które wyświetlają mi się od tygodnia. Kwestia doboru prezentu dla mężczyzny bywa czasem kłopotliwa, więc szukając po wpisaniu w wyszukiwarkę internetową „prezent na dzień taty” wyświetla się cała lista – można by rzec że fajnie, ale tak nie jest. To, jak jest postrzegany tata w świecie, bardzo mnie złości. Kolokwialnie mówiąc mam focha na ten świat, ponieważ pokazuje w bardzo złym świetle ważnego człowieka w życiu każdego dziecka – TATĘ. Posłuchajcie – kto da radę i ma ochotę! Internetowe reklamy prześcigają się w oferowaniu prezentów na ten szczególny dzień, jakim jest Dzień Taty i co mi się rzuca okropnie w oczy, to forma tych właśnie prezentów. Może ja jestem jakaś inna, może się czepiam, ale mi się to po prostu nie podoba. PREZENTY „do luftu” I tak na Dzień Taty oferowane są np: 6 pak piwa w drewnianej osłonce z napisem niezbędnik taty…. imię grawerowane na zamówienie – no bomba,kufel piwa z napisem najlepszy tata – szkoda że bez dopisku to tata podchmielony,Kochany tata – whisky Ballantine’s grawerowana na Dzień Ojca,grawerowana karafka do whisky,leżak z napisem: „Tata sprawia że piwo znika, a jakie są Twoje super moce?” – to już jest totalne przegięcie treści nad formą,piwo litrowe „złoty tata”,czekoladki na prezent w kształcie whisky,nosidełko na dzień ojca – na 6 butelek piwa,otwieracz do piwa ze specjalnym miejscem na grawer. Alkoholowy koszyk – promowanie alkoholu jako prezentu na Dzień Taty jest zwyczajnie nie na miejscu Wyobraź sobie swoje dziecko, które niesie ojcu któryś z tych gadżetów. Ma ofiarować go z radością, z życzeniami zdrowia i szczęścia. No przepraszam bardzo, ale to jakaś abstrakcja. Istna tragedia, bo cóż fajnego dla dziecka może być w „podchmielonym tatusiu”, a druga sprawa – jak to ma przynieść temu ojcu zdrowie i szczęście to nie mam pojęcia, no ja tego ogarnąć nie umiem. No ale rozumiem, jest popyt – jest sprzedaż. WYBIERAJ Z GŁOWĄ Nie mówię że tylko takie prezenty oferują nam sklepy. Są również prezenty ciekawe, z pomysłem, np. koszulki z fajnym przesłaniem, zestawy majsterkowicza, hobbystyczne zestawy i to jest cool, natomiast zdecydowana większość to prezenty z podtekstem, że jak tata to i alkohol. STEREOTYPY SCHOWAJMY DO SZAFY – NIECH TAM SOBIE SMACZNIE ŚPIĄ Ten stereotyp, który ciągnie się od wielu lat, że jak trzeba zorganizować prezent dla mężczyzny to najlepszy będzie alkohol – jest delikatnie mówiąc nie na miejscu. Chyba nikomu nie powinno zależeć na promowaniu picia, bo po pierwsze – to pozytywnie na zdrowie nie wpływa, a po drugie – po co pokazywać dzieciom, że wspólna konsumpcja napojów alkoholowych jest czymś bardzo atrakcyjnym i pożądanym. TATO I ALKOHOL NIE IDĄ W PARZE – MAMA I TATA TO ZGRANY DUET Nie, nie, nie – to mi się strasznie, ale to strasznie nie podoba. Moje dzieci swojemu tacie na pewno nie sprezentują takiego „cuda na kiju”. One obraz taty namalują inaczej. Nie chce w żaden sposób w podtekstach pokazywać dzieciom, że tatuś to ma się kojarzyć z piciem, albo gadżetami które mu się do tego picia przydadzą. Jest tyle domów, gdzie ten alkohol rujnuje ludziom życie, dzieci w tych domach marzą, aby wsyscy byli trzeźwi chociaż jeden dzień – bo to tylko nam się wydaje, że one nie widzą. Dzieci to doskonali obserwatorzy, to że milczą, nie znaczy że nie dostrzegają rzeczywistości. Ja wszystko rozumiem, alkohol jest dla ludzi, umiar itd., ale prezenty od dziecka dla taty z podtekstem alkoholowym to jest jakaś komedia. TATA – BOHATER DOMU, NAJLEPSZY PRZYJACIEL Tato to bohater domu, który: skręci rower, umie składać trampolinę jak nikt inny,w wodzie jest najstraszniejszym rekinem, a przy tym bardzo przyjaznym,umie naprawić każdą zabawkę i nawet lalce jest w stanie dać drugie życie,wymyśla wycieczki w minutę,potrafi wytrzymać tysiące wpinanych spinek we włosy, bo córki postanowiły otworzyć zakład fryzjerski,przybije gwoździe w domku na drzewie, bawi się najlepiej na świecie, bo nie analizuje jak mama, nie każe jeść na siłę jak mama, bo przecież po jednym dniu bez jedzenia jeszcze nikt nie padł,potrafi obronić przed strasznym pająkiem, czy czerwoną mrówką,potrafi zbudować dom,posadzić drzewo i mieć szczęśliwe dzieci. Niech taki obraz taty przedstawia nam świat. Wiadomo – ojcowie są rożni, jak rożne są matki, jak rożni są ludzie. Ale pokazujmy dzieciom, jak powinien ten tata wyglądać, nie zakrzywiajmy jego obrazu procentami. Tata to super gość o super mocach, który ma milion zalet, tysiące zainteresowań i sto różnych pomysłów na spokojne i ciekawe życie swojej rodziny. . 551 694 263 542 36 260 687 300

reklama reklama pranie mózgu już od rana